OpenStreetMap logo OpenStreetMap

Changeset When Comment
162536149 10 months ago

Na jakiej podstawie zmieniłeś rzekę w strumień akurat na takim odcinku? W miejscu w którym Widawka wg. ciebie staje się rzeką, nie przyjmuje ona żadnego dopływu, za to wpada do zbiornika zaporowego. Oznacza to, że poniżej prawdopodobnie jest "mniejsza", bo rzeki poniżej zbiorników zwykle mają mniejszy przepływ, za to płyną szybciej więc i przekrój koryta jest mniejszy (czyli tym bardziej zmiana kategorii obiektu nie powinna mieć miejsca w takim miejscu). Wychodzi więc na to, że zmieniłeś rzek w strumień w kompletnie przypadkowy sosób nie stosując się nawet do tych pokracznych zasad które tutaj panują.

162448938 10 months ago

Zwracam też uwagę na pogorszenie jakości mapy z tak pozaznaczanymi ciekami. Przy większych powiększeniach rzeki mają "poucinane" górne odcinki (w przypadku tych mniejszych może to być znaczna część ich biegu), co znacznie utrudnia ich znalezienie i najzwyczajniej zakłamuje rzeczywistość (o potencjalnych utrudnieniach dla podmiotów zewnętrznych korzystających z map osm już nie wspomnę). Przy dużym powiększeniu szukanie biegu takiej rzeki zaznaczonej jako strumień też jest utrudnione, Szczególnie widać to w górach, gdzie sieć strumieni jest gęsta i często mają one nazwy. generalnie taka mapa jest mniej czytelna i bardziej chaotyczna, a to wszystko w imię naprawdę nie wiadomo czego, chyba tylko komfortu jakichś nieogarów którzy nie są w stanie zrozumieć, że rzeka w górnym biegu może być mała.

162448938 10 months ago

czemu sądzisz że definicja OSM jest niejasna?

zdecydowanie odnosi się do danego miejsca, która dokumentacja tego nie precyzuje jasno?

Bo sprawia wrażenie jakby kompletnie różniła się od tych które funkcjonują w normalnym świecie (które definiują ciek na całej jego długości), ale w żaden sposób tego nie zaznacza.

w OSM początkowe odcinki zaznaczane są waterway=stream niezależnie zgodnie z sytuacją w danym miejscu niezależnie od tego co jest dalej i od jego nazwy

Czy na tej samej zasadzie powinno się zaznaczać pewne odcinki strumieni (np. te na których są one szersze i "większe") jako rzeki i odwrotnie? Bo zgodnie z logiką podziału rzek i strumieni według ich "wielkości" w danym miejscu tak to powinno wyglądać.

162448938 10 months ago

Właśnie tak to funkcjonuje w realnym świecie - rzeka zaczyna się od źródła, na początku jest strumieniem, potem dobiera zamienia się w porządną rzekę (chyba że w międzyczasie wpadnie do jakiegoś innego cieku/zbiornika). To co ty opisujesz jest próbą trzymania się na siłę klasyfikacji urzędowej i tagowania pod rendering.

W realnym świecie rzeka jest rzeką, a strumień strumieniem. No chyba, że mówimy o języku potocznym, tylko wtedy to co ty nazywasz strumieniem ja mogę nazwać rzeczką a "porządną rzeką" nazwę coś dwa razy większego niż mniejszego niż ty. Dlatego właśnie tworzy się, albo chociaż próbuje, jasne definicje.

Dodatkowo, twój sposób tagowania wprowadza w błąd, bo idąc w teren człowiek spodziewa się nieprzekraczalnej (suchą stopą) rzeki, a napotyka jedynie strużkę o szerokości 1 m.

Odwróćmy sytuację: co jeśli zaznaczymy gdzieś strumień, ktoś pójdzie w teren spodziewając się "strużki o szerokości 1 m" który bez problemu można przekroczyć, a tu okaże się, że jednak nie bo ten strumień na pewnym odcinku (np kilometra) płynie przez płaski i zabagniony teren, więc jest szerszy niż powyżej i poniżej. Generalnie cieki mają to do siebie, że w zależności od ukształtowania terenu i ich charakteru mogą na danym odcinku mieć mniej lub więcej wody (o wahaniach jej poziomu ze względu na warunki pogodowe już nie wspomnę). Dlatego rozróżnienie rzek i strumieni na podstawie ich szerokości jest tak bezsensowne, bo ta może zmieniać się mocno w zależności od miejsca begu danego cieku i te zmiany często nie przebiegają liniowo od źródeł w dół. Generalnie próbujesz wepchnąć coś dynamicznego i zmiennego w jakieś sztywne ramy i to na podstawie jakichś dziwnych, niespójnych kryteriów.

Kilka przykładów ze świata, bliższych lub dalszych, gdzie początkowe odcinki rzek są tagowane właśnie w ten sposób: Odra: way/81923872 Tamiza: way/48549420 Wołga: way/48311065

Wybacz, ale wrzucasz to po raz któryś, jak jakąś wyklepaną formułkę. A sprawdź sobie chociażby górny bieg Sekwany.

162448938 10 months ago

Zasadniczo rzeka od strumienia różni się powierzchnią zlewni, a nie szerokością. Choć niektóre definicje również ten parametr uwzględniają, niemniej tyczy się on maksymalnej szerokości jaki dany ciek osiąga, a nie tejże w jakimś konkretnym miejscu. Inaczej mówiąc: rzeka jest rzeką, a strumień strumieniem na całej swojej długości, od źródeł do ująca, niezależnie od miejsca swojego biegu. Definicja osm jest tutaj niejasna, bo w żaden sposób nie precyzuje, czy odnosi się ona do cieku na całej jego długości, czy w konkretnym miejscu, dlatego nie widzę powodu, by nie stosować jej tak jak to funkcjonuje w realnym świecie (czyli do cieków na całej ich długości). Gdyby stosować ją tak jak ty to rozumiesz, pewnie trza by było zaznaczać cieki jako rzeki i strumienie naprzemiennie. Bo, na przykład, rzeka na pewnym odcinku w górnym biegu jest uregulowana, a przez to węższa niż te 3 m, albo strumień płynie przez bardziej płaski teren i rozlewa się szerzej.
Poza tym, mapa z tak zaznaczonymi ciekami jest mniej czytelna, przy większych powiększeniach nie widać górnych biegów rzek, co utrudnia ich ewentualne znalezienie (sieć strumieni jest bardo gęsta, więc po porządnym jej narysowaniu może to stanowić naprawdę spory problem). Czasem widać też zaznaczone źródła rzeki, z których nic nie wypływa. Wygląda to wszystko co prawda niechlujnie, ale za to mało czytelnie.
Tu maż też przykład mapy imgw na podkładzie osm:
https://hydro.imgw.pl/#/map?riv=true&ts=2025-02-14%2012:00&zo=7.5216780608496006&lo=19.7808&la=51.2042
Na mapie tej wyróżnione mocniejszym kolorem są wszystkie zbiorniki i cieki wodne cieki, przy czym strumienie są widoczne tylko przy bardzo dużym powiększeniu. Jak widać wiele z tych rzek ma "ucięte" górne biegi, bo ktoś zastosował twoje podejście. Mamy więc mapę ważnej instytucji, której zależy na zaznaczeniu pełnej sieci rzek, z niepełną siecią rzek, bo ktoś nie zrozumiał różnicy między rzeką a strumieniem.

159265874 about 1 year ago

Oczywiście, że młodnik jest pełnoprawnym lasem. Las to zbiorowisko roślinne w którym główną rolę odgrywają drzewa,i nie ma znaczenia czy mają one dwa czy dwadzieścia metrów wysokości, a tym bardzie to czy po takim lesie da się pochodzić ( w starym lesie z gęstym podszytem i dużą ilością zwalonych martwych drzew też się czasem nie da i co z tego) . Dlatego też nie ma potrzeby ich oznaczania. Las to las. A już absurdalne było zaznaczanie młodszych faz rozwojowych lasu jako szkółki drzew (lub krzewów). Radzę też zapoznać się z pojęciem szkółki leśnej (masz tu rachityczną definicję z wikihttps://pl.wikipedia.org/wiki/Szk%C3%B3%C5%82ka_le%C5%9Bna?useskin=vector) , bo to na pewno nie jest ono tożsame z tym co zaznaczałeś i co niektórzy ludzie błędnie mają na myśli używając go.

149290548 over 1 year ago

Google Earth Pro

139153596 over 2 years ago

Możesz przestać pisać do mnie z każdą niedopatrzoną pierdołą? Potem moderacja czepia się, że nie odpisuję na komentarze. Jeśli zauważysz jakiś błąd w moich zmianach to go po prostu popraw.

133873702 almost 3 years ago

Czy ty człowieku jesteś poważny? Uparcie rysujesz jakieś nieistniejące pola w lesie, choć dostałeś nawet mapę, na której masz informacje nie tylko o tym, że jest tam las, ale nawet ile ma lat i jaki ma skład gatunkowy. A może po prostu nie umiesz czytać map leśnych? Bo orto na której również doskonale widać, że te miejsca są lasem gospodarczym jak widać nie umiesz