Wydaje mi się że ta kładka (albo sąsiednia na zachód) ma zaspawane siatką wejścia i nie jest dostępna. Do sprawdzenia!

Tu nie ma ścieżki: przejście 5m nad wodą po belkach podkładów oddzielonych o 50cm, mostem kolejowym czynnej linii. Przechodzenie niemal na pewno w świetle prawa niedozwolone.

Remont drogi: na kilkusetmetrowym odcinku ubity podkład żwirowy

Budynek pod nr 41 wyburzony. 29/05 szopka z tyłu wciąż jeszcze stała.

Aktualnie zejście z Biwakowej jest zawalone pniami i ściętymi krzakami w celu uniemożliwienia przejścia, w głębi na samej ścieżce stoją tabliczki "Teren prywatny, wstęp wzbroniony". Czy ta ścieżka jest po prostu zwyczajowym przedeptem? Wydaje mi się że widziałem tam kiedyś oznaczenia szlaku pieszego, tu też tak można wnioskować: https://wirtualneszlaki.pl/szlaki-piesze/smukala-szlak-spacerowy-niebieski. Wg Geoportalu pas bezpośrednio wzdłuż Biwakowej to jedna działka (pas drogowy?), ale w głębi faktycznie podzielone na mniejsze. Da się zweryfikować czy to nie przypadkiem okoliczni mieszkańcy próbujący pozbyć się spacerowiczów za płotem?

Oczka wodne i pojedyncze odcinki żywopłotów w ogrodach na prywatnych posesjach (nieco na północ) chyba do usunięcia?

Czy tu nie powinna być przerwana ciągłość ścieżki? Strava wygenerowała mi tędy trasę, na miejscu okazało się że woda jest zbyt szeroka a zbocza zbyt strome żeby przedostać się z rowerem. (zakładam tu że ścieżki z OSM służą zewnętrznym serwisom do wyznaczania ścieżek?)

Kraftodajnia zamknięta (już albo wkrótce)