Przepraszam, ale argumenty ad personam do mnie nie przemawiają, jak również wmawianie ich wykorzystania. Nie zamierzam się kłócić z faktem, że Warszawa jest większa, jak również z tym, że wymieniłem więcej przykładów z miast całego kraju.

No i widzisz, zaledwie jeden odcinek w warszawie, mieście dwukrotnie większym, o conajmniej porównywalnym lub większym ruchu odnalazłeś, gratuluję, nie uzasadnie to w żadnym stopniu aktualne oznaczenie w ten sposób krakowa

a więc zastanowiłem się i stwierdzam, że nie ma podstaw dla stosowania wyjątku, bo nie stosują go białystok, szczecin, gdańsk, warszawa, poznań, rzeszów i długo by wymieniać

to ciekawe, że z wyjątku wywodzi się zasadę

Czy zauważyliście, że w żadnym innym mieście poza krakowem drogi nie-krajowe są oznaczone jak droga krajowa?

Czy zauważyliście, że w żadnym innym mieście poza krakowem drogi nie-krajowe są oznaczone jak droga krajowa?

Jestem z Jasła i ta ulica się tak zawsze nazywała, podobnie jak obok ks. Stanisława Konarskiego

przykładowo: https://mapa.nocowanie.pl/jaslo/ulice/

jednak tam wszystkie skróty w nazwach ulic są rozwinięte, a wymienione ulice mają skróty